niedziela, 16 listopada 2014

Plus size w amerykańskim Vouge

Modelki plus size od jakiegoś czasu, okazjonalnie, pojawiają się na okładkach znanych kobiecych pism: Elle, Vouge, Harpers Bazar - trzeba jednak pamiętać, że w każdym kraju wydania tych pism są inne.


Amerykańska edycja Vouge była jak dotąd dość nieugięta. Odstępstwo od standardów tj. rozmiaru XS w sesjach zdjęciowych zdarzyło się tam niedawno przy publikacji sesji Leny Durnham. Anna Wintour (dla niewtajemniczonych naczelna amerykańskiego Vouge) nieraz wyrażała podziw dla intelektu Leny, która napisała scenariusz oraz zagrała główną rolę w popularnym serialu Girls, jednak po za tym jeszcze niedawno forsowała wyłącznie bardzo szczupłe modelki, a zdjęcia ukazujące jakiekolwiek krągłości nie były kwalifikowane do publikacji na łamach pisma, bądź oddawano je grafikowi - do komputerowego retuszu. 


Zmiany kanonu piękna nigdy jednak nie następują gwałtownie. Rewolucja w umysłach wielu osób wymaga małych kroczków. Wszystko zmierza jednak w kierunku coraz częstszej obecności rozmiaru plus size - w gazetach, reklamach, telewizji. 


Nową, czarno-białą sesję zdjęciową dla Vouge America, z udziałem modelek w różnych rozmiarach, o różnym kolorze skóry oraz (co również warto podkreślić) praktycznie bez retuszu - stworzyła fotograf Cass Bird. Modelki mają nie tylko widoczne fałdki, ale także piegi i niedoskonałości skóry. I dobrze - tak przecież wygląda większość normalnych kobiet. 

4 komentarze:

  1. Gorgeous women and a wonderful post :)

    http://dreamland1234.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Sesja moim zdaniem przecudowna i dużo bardziej mi się podoba niż ta pokazująca "ideały". Dla mnie to takie kobiety są ideałami. Mają na czym siedzieć, czym oddychać i ich krągłości dodają im tylko uroku :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzamy się w 100%, szkoda, że to jedna sesja, ale przełom naszym zdaniem już widać.

      Usuń