sobota, 31 sierpnia 2013

Kolekcja plus size Anny Scholz jesień/zima 2013

Anna Scholz jest jedną z postaci w branży plus size, którą najbardziej podziwiam. Zdobyła uznanie w czasach, gdy nikt nie brał tej mody na poważnie i nadal się tym uznaniem cieszy ─ jest wyrazista, odważna, wyznacza trendy. Jej projekty wyróżniają najwyższej jakości materiały i wyraziste desenie. Tej jesieni sięgnęła jednak po inspirację, którą szczególnie lubię ─ Nowy Jork. Nie mogłam zatem nie wspomnieć o tym na blogu ;) 

Do zdjęć z katalogu pozowały Clementine Desseaux i Denise Bidot. Zobaczcie z jakim skutkiem:


Ubrania Anny Scholz są odpowiednie dla kobiet w różnym wieku ─ nie jest to marka skierowana wyłącznie dla 20-latek, ani dla kobiet w wieku 50+. To brand dla kobiet XL aktywnych, pracujących i młodych duchem ─ choć nie koniecznie ciałem.


niedziela, 25 sierpnia 2013

Moda 50+ z klasą!

O blogu Krystyny Bałkier dowiedziałam się ze strony internetowej podsumowującej jedną z audycji "Do południa" w Trójce. Na stronie radia nie było linka, ale bez trudu odszukałam adres. Pani Krystyna nie jest do końca w rozmiarze plus size (nie można powiedzieć, że ma nadwagę, czy jest osobą puszystą), ale jej blog zainteresował mnie bardzo, ponieważ nie o figurę i trendy tu chodzi. Wydaje mi się, że w blogosferze jest czymś zupełnie osobnym. Mimo, że jest skromny ─ nawet nieco ascetyczny, cieszy się olbrzymią popularnością!

Poniżej dwa zdjęcia, polecam stronę autorki.

sobota, 24 sierpnia 2013

Boyfriendy. Czy to dobry pomysł w rozmiarze plus size?

Boyfriendy są modne od dawna, jednak mam wrażenie, że tak popularne jak teraz, nie były jeszcze nigdy...

Przygotowując się do napisania tego posta przejrzałam sporo blogów i stron internetowych. Znalazłam na nich dziewczyny i kobiety w rozmiarze plus size, które nosiły boyfriendy naturalnie, na luzie, ale też takie wyglądające po prostu dziwnie. Przykładów, które mi się nie podobały nie umieszczę (nie chcę umieszczać ;)), natomiast zdecydowałam, że napiszę, dlaczego ten fason nie zawsze bywa korzystny.


Problem nie jest skomplikowany ─ nogawki do kostek (w dodatku często szerokie) optycznie skracają sylwetkę. Niezbyt wysokie Panie zwłaszcza będące XL mogą wyglądać w nich trochę ciężko. W takim wypadku ratunkiem są buty na obcasie, które równoważą nieco zachwiane proporcje, a jednocześnie dodają lekkości i kobiecości.

Uwaga: warto zwrócić jednak uwagę, by spodnie nie były zbyt masywne w stosunku do butów ─ jeśli nosimy cieniutkie szpilki, ich obcas może wydawać się kruchy jak zapałka! (to też często widziałam na blogach ;))

Gdy zrobi się trochę chłodniej dobrym rozwiązaniem do boyfriendów z pewnością będą sneakersy (jeśli chcemy wyglądać sporotowo i nie całkiem oficjalnie) lub krótkie kozaki.


Po za tym buszując po różnych stronach znalazłam dwa ciekawe i trochę podobne do siebie zdjęcia, jedno z bloga Sakiny (datowane - uwaga, na dzień .... 12 września 2011 roku!), natomiast drugie z lookbooka najnowszej kolekcji Addition Elle. Zwróćcie uwagę nie tylko na spodnie, ale również na szare sweterki, które być może teraz są jeszcze za ciepłe, lecz lada chwila powinny być idealne. Ja bardzo lubię takie rzeczy ─ można je nosić do wszystkiego!


środa, 14 sierpnia 2013

Plus size na luzie - blog Sakiny

Pamiętacie, gdy jakiś czas temu umieściłam na Google Plus to zdjęcie?


Bardzo mi się podobało, ale nie mogłam dotrzeć do jego źródła i nawet pytałam Was o to.

Udało mi się wczoraj odnaleźć bloga, z którego prawdopodobnie pochodzi. Blog nazywa się SAKS IN THE CITY, prowadzi go Sakina ─ paryżanka kochająca atmosferę Nowego Jorku. Kilka zdjęć z jej bloga poniżej...


Sakina wbrew wszelkim zasadom ubioru w rozmiarze XL, nie boi się nosić płaskich trampek, mini spódniczek, czy bluzek oversize. Udowadnia, że tak też można... Wcześniej prowadziła swoją stronę na blogspocie, natomiast później (jak pisze, z powodu braku czasu) przeniosła się na Tumblera. Przyznam się, że nie do końca lubię i rozumiem tę platformę blogową. Strona Sakiny na Tumblerze jest bardziej chaotyczna, znajduje się tam mniej zdjęć autorki, natomiast więcej fotek, które po prostu ją inspirują. Mimo to, ze względu na świetne wyczucie trendów i stylu jest warta odwiedzin ;)

piątek, 9 sierpnia 2013

Kapelusze

Mini trend, który szczególnie rzucił mi się w oczy podczas ostatniej fali upałów (uff, mamy podobno 2-3 dni wytchnienia) to kapelusze ─ czasem słomkowe, czasem z filcu bądź skóry, ale zawsze takie, w których właścicielka wygląda jak prawdziwa dama. 

Kapelusz niby od zawsze kojarzy się z wakacjami, jednak mam wrażenie, że jeszcze rok temu nosiły go przede wszystkim gwiazdy bądź blogerki ─ może dlatego, że poprzednie lato nie było tak upalne?



Kapelusz znajduje się także na zdjęciu, które jest dla mnie szczególnie ważne i które zobaczycie, mam nadzieję, już niedługo. Od strony technicznej sklep XL-ki jest już prawie na ukończeniu, jednak nadal spędza mi momentami sen z powiek ;) Trzymajcie kciuki!

wtorek, 6 sierpnia 2013

Moda dla seniora

Sierpień to bardzo nudny okres pod względem modowych nowości. Sezon letni już się kończy, a o jesieni nikt jeszcze właściwie nie myśli. Wyprzedaże w większości sklepów zaczęły się w lipcu, więc kto chciał, ten zdążył się już obkupić. Myślałam więc, że przez najbliższy czas nie będę zbyt wiele pisać na blogu. Tymczasem...

Natknęłam się wczoraj na ciekawy wpis na blogu Modologia. Mowa w nim o fragmentach pokazu w poznańskiej School of Form, w trakcie którego wystąpiły „zbuntowane seniorki”.

Według Dominiki z Modologii panie będące już w podeszłym wieku „skradły cały show”. Chyba najlepiej będzie jak zacytuję: w roli modelek w częściach „Senior Protest” i „Senior Punk” pojawiły się kobiety w wieku mocno dojrzałym, a radosnym, z przytupem, rozmachem i iskierkami w oczach. I – chwała organizatorom – nie były w rozmiarze „zero”, ale prezentowały dużo częściej spotykane u naszych mam, cioć czy babć gabaryty.

Jeśli chcecie przeczytać dłuższą relację, zajrzyjcie do źródła. Poniżej wklejam również dwa zdjęcia, pochodzące z albumu School of Form.



Jak fajnie byłoby, gdyby takie wydarzenia odbywały się częściej - zwłaszcza, że starość w Polsce jest dużo bardziej szara i pełna trosk, niż na zachodzie Europy.

czwartek, 1 sierpnia 2013

Plus size w Vouge Italia

Żałuję, że nie znalazłam tej informacji parę tygodni temu, by podzielić się z Wami „w czasie rzeczywistym”, jednak nawet teraz, trochę po czasie, również bardzo przyjemnie jest mi o tym pisać. Na lipcowej okładce włoskiego Vouga znalazły się trzy piękne modelki w rozmiarze plus size - Candice Huffine, Robyn Lawley, Tara Lynn. Wszystkie wyglądają wspaniale.




Znalazłam w sieci krótki film, na którym Candice opowiada o pracy nad przygotowaniem okładki, castingu i swoich nadziejach z tym związanych. Dodam tylko, że gdy były robione zdjęcia wiedziała już, że mogą trafić na pierwszą stronę, jednak nie było jeszcze co do tego pewności. Dwa miesiące później, marzenie stało się jawą.

Candice ma nadzieję, że ta publikacja to tylko początek czegoś większego. Zdjęcia modelek w rozmiarze XL niosą ważne przesłanie dla młodych dziewczyn oraz dojrzałych kobiet: czuj się dobrze, we własnej skórze.